Rc Siedlce i Przyjaciele

Piotrek

Hej ludziska Smile

Polatałem sobie trochę lamą V4 (ok.30 pakietów), wczoraj też zaliczyłem coś a'la przełom w Aerofly - jakaś zapadka w mózgu w końcu zaskoczyła i nawet mi się zaczeło fajnie latać wiatrakami no i tak się zastanawiam, co by tu ewentualnie kupić co by bardziej przypominało helikopter Very Happy

I tu pytanie - może ktoś coś doradzi? Mi w oko wpadł BELT CP - ma już normalne modelarskie wyposażenie, bezszczotkę i jeszcze w miare ludzką cenę.

Podobno częsta przypadłość w nim to z byle przyczyny rozwalanie głównej zębatki -ciężko to się wymienia (ile kosztuje wiem)? To pytanie do adamo pewnie Smile

A Ty Zdzisiek jakiego helika ujeżdzałeś po Lamie? T-Rexa? Bo nie pamiętam... jakieś refleksje?

I takie pytanie wyprzedające tok wydarzeń- jakbym kupił używanego po lekkim dzwonie ktoś się czuje na siłach pomóc w wymianie części i wytrymowaniu?

ROBI

Hej a może byśmy się dogadali mam CP2 różnica jest taka że ogon ma własny silnik a nie pasek zaczynam się zastanawiać nad sprzedażą nie mam kasy na spalinę a cheli leży i kurzy się ma uszkodzony popychacz i ramkę główną pasowało by wymienić jest uszkodzone mocowanie podwozia , teraz jest zrobione ze szprych rowerowych żeby amortyzować twarde lądowania . Zaletą tego śmigłowca jest to że ponosi mniejsze obrażenia przy upadkach ale jest nieco trudniejszy w pilotażu tzn wykonanie zawisu trzeba cały czas minimalnie go korygować Rolling Eyes

. W tej chwili jest uszkodzony ale naprawa nie powinna przekroczyć kwoty 60 zł , do tego łopaty węglowe które kosztują 130 zł i dwa pakiety 1000 mA oraz parę drobiazgów zamiennych . Jeżeli chodzi o regulację i wymianę części to pewne doświadczenie mam więc mogę pomóc . Laughing

Piotrek

Dzięki ROBI, wierzę, że masz dobre intencje, ale naczytałem się sporo złego o CP2 (głównie kwestie wynikające z tego tylnego silniczka).

Chciałbym coś ciut lepszego... (ale tylko ciut--> kasa)

maki

Jeśli mam coś polecić w skali 325 - 450 to : T-rex, E-max v2, CopterX, Raptor Mini Titan, SJM

ROBI

Zgadza się silniczek bywa zawodny został zresztą wymieniony jakieś 20 min lotu temu ponieważ się skończył kosztował ok10 zł ale nie mogę powiedzieć na pewno bo jak zamawiałem to kilka żeczy na raz , moim zdaniem zakup ten jeżeli o mnie chodzi to dobra sprawa bo koszt części zamiennych jest przyzwoity a w początkowych fazach lotu jest nie uniknione zaliczenie kilku kolizji a ucząc sie na modelu bardziej wymagającym późniejsze kroki są o wiele prostrze . Jeżeli o mnie chodzi to nie jestem pewny czy chcę go sprzedać bo po pierwsze kręci mnie latanie śmigłowcem a jest to całkiem przyzwoite cacko do nauki nawet 3D i wkońcu był to prezent od żony żebym przestał palić , Wink

a z drugiej strony brakuje mi funuszy na skończenie CL215 i na materiały na spalinkę myślałem o czymś do akrobacji na 7,5 cm . ale może do wiosny da się radę .

Piotrek

Maki T-Rex i Raptor to za wysokie progi (cena), SJM - ledwo mi się coś obiło o uszy (muszę doczytać) a E-max - zaciekawiłeś mnie, uważam, że robią przyzwoite silniki (jakość/cena) i gdzieś go nawet widziałem, chyba tańsze inż T~? Coś mógłbyś streścić o tym śmigłowcu?

ROBI Prezentów się nie sprzedaje Smile

Helik wydaje mi się fajny, ale King II chyba w podobnej cenie i lepszy, a jeszcze torszkę drożej i lepiej - Belt.

edit: widzę, że nie przez przypadek takie zestawienie Maki dałeś - wszystko hi-tec (alu/węgiel) no i cena odpowiednia

Mam chyba 3 wyjścia:
1) używany Belt w dobrej cenie
2) "poważny" modelik jak proponujesz
3) dać sobie spokój

Confused

ROBI

Wiem że nie sprzedaje się ale sam nie wiem co robić helikopter muszę odłożyć przynajmniej do późnej wiosny z braku funduszy na części , CL215 teraz jest pilniejszy a też mi trochę jeszcze brakuje i pasowało by coś pod silnik spalinowy zmajstrować . Jeżeli zaś chodzi o helikopter myślę że może warto pomyśleć o spalince nie koniecznie jakimś wypasie ale o gabarytach ,prawo fizyki cięższe łatwiej opanować bo mniej nerwowe . Mój CP2 jest niesamowicie wrażliwy na każde drgnienie ręki jak i inne lekkie elektryki ale duży ciężki jest stabilniejszy . Maki miał spaline prostą w budowie może jeszcze ma .

Piotrek

Spaliny dla mnie feee- mieszkam w bloku, nie bardzo warunki mam. Ogólnie masz rację, ale rozmiar = kasa.

No nic - pożyjemy, zobaczymy Wink

Krystian vel Młody

Piotrek jak będziesz się pozbywał Lamy to daj znać Wink

Piotrek

Hehe, okej, będę pamiętał, ale póki co nie mam zamiaru - fajny latacz pokojowy Wink