Rc Siedlce i Przyjaciele

Piotrek

Hehe, ja tu szukam po sklepach, a na Allegro najszybsza odpowiedź Smile

Dzięki Krystian

maki

Właściwie to na allegro masz chyba najlepsze oferty cenowe. Myśląc poważnie- poważnie trzeba potraktować kwestię wyposażenia. Zaoszczędzając na elektronice/serva/żyro ... nie zaoszczedzisz na częściach Wink

.W moim przypadku to się sprawdziło.Idac dalej.... proponuję dużo NADUŻYWAĆ symulatora przed pierwszymi lotami- to się opłaci. W kwestii regulacji jeśli nie Fabian, to ja najwyżej pomogę w miarę możliwości i sposobności Wink

Piotrek

Jakbym w końcu coś "łyknął" to dzięki - skorzystam pewnie z pomocy.

A symulatora nadużywam ostatnio i o ile wcześniej to (heli) była czarna magia (manualnie, nie teoretycznie) o tyle teraz da się polatac Smile

kris

Dawno- dawno temu przez trzy tygodnie mieszkałem w jednym pokoju z pilotem śmigłowców .Byliśmy na obozie kondycyjnym personelu latającego pod Zakopanem w Groniku.W dzień dbaliśmy o kondycję fizyczną a po południu,wieczorami i bardzo często nocą, o kondycję "psychiczną".Często przy brydżu wypytywałem go o szczegóły i gdy którejś nocy, podczas degustacji płynów rozgrzewających, stwierdził ,że śmigłowiec lata wbrew prawom fizyki, zrozumiałem wszystko Very Happy

Dlatego szanuję i podziwiam każdego pilota śmigłowców Very Happy

Wniosek nasuwa się sam , musicie razem wyjechać na obóz "kondycyjny" Very Happy

Piotrek

Kamil

Piotrek

adamo - i co z tym beltem?

Fabster

...adamo chyba odleciał swoim beltem gdzieś daleko daleko Shocked

Spotkanie doszło do skutku, nastąpiły drobne regulacjie, lecz z powodu silnego wiatru próby oderwania się od ziemi zostały przesunięte na inny termin.
Od tamtej pory los adamo i jego belta nieznany Confused

A co do śmigłowców to jeśli ktoś jest zainteresowany to odsprzedam w dobre ręce mojego R50T!!!!! (prawie nówka Laughing

)

maki

Koledzy,a propos wiatru ... Zauważyłem, pewną pozytywną cechę heli. Śmigłowcem można wymiatać bezproblemowo na dużym wietrze, na tyle też silnym że modelem samolotu nie odważył bym się już polecieć. A nawet jeśli, to by się człowiek strasznie nagimnastykował i nieźle napocił. Zero przyjemności z latania !
Fabian, mam nadzieje ze sprzedajesz bo zmieniasz na coś innego/ lepszego. Chyba nie rezygnujesz z heli, co?

Piotrek

Fabster dzięki za odpowiedź. Ja kupiłem nowy samolocik, drugi jest na warsztacie i chwilowo zarzucam temat heli. Jak się przybiorę na nowo to może już do T-Rexa 450.