Rc Siedlce i Przyjaciele

maki

Długo nosiłem się z zamiarem budowy mojego Bf-109 G, który od dłuższego czasu obrasta kurzem w modelarni.
Sądziłem ze "zielona" Extra 300 będzie ostatnim moim projektem. A jednak... Zbyt kosztowny model "109" sprzed co najmniej 3 lat,
dzisiaj niestanowi już dla mnie problemu gdyż większość elementów i podzespołów już posiadam, tj. silnik, elektronika i materiały do budowy.
Świadomie i z premedytacją rezygnuję jednak (co niektórych z Was może to zaskoczyć i zniesmaczyć ) z chowanego podwozia.
Mało tego, nie będzie to pełna makieta bo nie mam aż takiej cierpliwości Wink

.
Mimo to dołożę wszelkich starań by ten nie wątpliwie świetny samolot II WŚ wyglądał i latał zgodnie z założeniem, tj. jak myśliwiec Wink

.
A więc do roboty ...

Kadłub laminatowy, skala 1:5. Posiada wszystkie wypusty, wzierniki, linie podziału blachy, itp. Słowem "miodzio" Wink

c.d.n...

baton

brawo wreszcie coś konkretnego !
Maciek nigdy niemów ostatni !?

Kamil

no coś fajnego i model samolotu znany mi z gier komputerowych Smile

maki

Mamy już lipowy kołpak, który należy doszlifować i pomalować na wysoki "połysk",
a następnie zrobić z niego formę. Dopiero z formy, próżniowo bądź klasycznie
zrobię kołpak, który następnie koniecznie wyważę.
Podstawa kołpaka będzie aluminiowa albo sklejkowa.

...powinien pasować Wink

. Widać też pokrywę silnika z wpustami na dwa kaemy MG 131 13mm.

Nowy typ kabiny tzw. Erla-Haube (koniec 1943r.)

Skrzydła z rdzeniem styropianowym... Tutaj mam duże pole manewru : lotki, klapy,chłodnica, sloty, działka MG 151/20
bądź gondolowe MK 108. Wyjdzie w praniu Wink

Przykładowe wersje malowań "gustawa". Ale do tej decyzji jeszcze daleka droga Wink

c.d.n...

Piotrek

maki

Po dłuższej nieobecności pokazuję czego udało mi się dokonać. W sumie jest tego niewiele, ale zawsze to coś Smile

.
Małymi krokami do przodu...

Mam już formę na kołpak. Docelowo będą ich dwa.
Jeden wyważony do latania, dobrany pod śmigło dwu łopatowe
a drugi pod truj łopatowe do celów statycznych, jak w oryginale.

Nie ukończony jeszcze ster pionowy. Docelowo zamierzam jeszcze podoklejać elementy wzmocnienia ze sklejki 0,8 mm,
następnie pokryć szyfonem, zaimpregnować lakierem i pomalować pistoletem.

a tak się prezentuje w całości...

Budowa statecznika poziomego. Oczywiście całość
zgodnie z oryginałem pokryta blachą, a w tym przypadku pokryję balsą 2mm.

Podobnie jak ster pionowy, ster wysokości zostanie wzmocniony sklejką 0,8mm i oczywiście pokryty szyfonem.
Dlaczego szyfonem, a nie na przykład papierem japońskim, chyba
nie muszę nikomu tego uzasadniać Smile

i całość ...

Przyznam się Wam że najgorsze jest opracowanie szczegółów, tym bardziej gdy nie posiada się planów samolotu,
czy modelu w tej skali. Muszę wszystko co najmniej pięć
razy przemyśleć zanim "głupią " listewkę przykleję. Co jeszcze
wkleić, jak wkleić żeby potem po skończeniu nie okazało się złą koncepcją, błędem, który świetnie będzie wyglądał ale w koszu na śmieci. Wink

Stan prac na dzień dzisiejszy już znacie. Relacji C.D.N niebawem Wink

maki

Jeszcze kilka fotografii.

Szlifowanie steru wysokości.

2mm miękką balsę trzeba było zwilżać wodą by bez naprężeń dała się ładnie wyginać w łuk.

C.D.N

maki

Statecznik i ster poziomy w dużej mierze ukończony. Reszta to już "kosmetyka" Wink

. Połączyć trzeba będzie 2 połówki steru ze sobą,
wyciąć otwory pod zawiasy i na końcu pokryć szyfonem,
ewentualnie (mała korekta)...kilkoma warstwami "japonki". Okaże się jeszcze co będzie lepsze.

Laminowanie kołpaka.
Myślę że 3 warstwy tkaniny będzie wystarczające

C.d.n

kris

czekam na napędy sterów Very Happy

maki

Wracając do budowy po dłuższej prezerwie...

Zająłem się skrzydłami...
Zakończenie skrzydeł oprofilowany styrodur. Kanał na dźwigar już wyfrezowany, widoczne kontury łącznika - rura fi 30

Tutki nawinięte i na wymiar docięte

Skrzydła rozcięte, tuba wklejona...

Następnie zostanie wklejony dźwigar z twardej balsy 2 szt 5x10 oraz 2 rurki węglowe 6mm i 4mm na każde ze skrzydeł.
Docelowo całość obustronnie wzmocnię pasami tkaniny ciętą w trójkąty

Dźwigary po wklejeniu

maki

Laminowanie, wzmocnienia skrzydeł.

Wyciąłem trójkątne pasy tkaniny i przesączyłem je na grubej foli.
Wraz z folią naniosłem włókno na skrzydło i tak pozostawiłem pod dociskiem do wyschnięcia.
Błędem było by laminowałem bezpośrednio na skrzydle !
Styropian "chłonie" żywicę, wiec poszło by mi jej 2-3 razy więcej.
Poza tym, folia "łagodzi" i maskuje ślady i defekty cięcia drutem.
W efekcie również otrzymuję gładką powierzchnię, dobrą bazę na pokrycie balsowe.

Podstawa kołpaka.

Podstawa pod kołpak wycięta ze sklejki 4mm i zalaminowana.
Laminowanie ma na celu zabezpieczyć i wzmocnić sklejkę,
a tym samym zapobiec jej wypaczaniu. Oczywiście takie elementy
jak to będą również potem wyważane.

[/u]

kris

Ja najpierw pokryłbym skrzydła balsą / np 1 mm/ i dopiero na wierzch 50-80 g/m2 tkanina . A tak nadmiar żywicy wypełnił pory styropianu

maki

Skrzydło będzie pokryte balsą 1,5 mm. Raczej nie będę po wierzchu laminował by je wzmocnić,
nie widzę sensu. Chociaż przyznam że skrzydło zabezpieczone w taki sposób
było by niesamowicie trwałe. Większość "makietowców" tak robi.
Uważam jednak że waga jest tutaj bardziej istotna.
Skrzydła w istocie rzeczy są już bardzo sztywne i ważą niespełna 300 g sztuka.

Oto co dzisiaj poczyniłem...

Do dzisiaj nie wiedziałem czy robić klapy tak jak w oryginale.
Ostatecznie będą tak jak być powinny Wink

Zarys klap i lotek jest już widoczny, rozmieszczenie serw również.

Najlepszy sposób na wycięcie wpustów pod serwa oraz kanału na przewody
to frezarka. Chwila, moment i po sprawie -szerokość i głębokość idealna

Na koniec jeszcze wkleiłem ramki... i skrzydła praktycznie są gotowe do pokrycia balsą.

W związku z małą powierzchnią lotki i klapy zdecydowałem się zastosować
serwa o udźwigu do 5 kg. W tym przypadku lotka - cyfrowe serwo mini
Hyperion 13TMB, klapa Hitec 422BB. Hyperion przy 6V ma 4,2 kg , siła trzymania 8,4kg.
Świat i ludzie, jak nawet na gabaryty takiego samolotu.

Podstawa kołpaka... zalaminowana. Na razie to tyle w tej materii.

maki

Prace nad skrzydłami trwają. W miedzy czasie wykonałem element śmigła
do celów wyłącznie statycznych. Do tego celu wykorzystałem stare połamane drewniane śmigła.
Choć kształt łopat nie jest oryginalny to za to wielkość śmigła jest jak najbardziej proporcjonalna do skali.

C.D.N

kris

Z tym śmigłem to nie jest taka prosta sprawa Very Happy

.Średnica to mały pikuś ale śmigło musi mieć ustalone / doświadczalnie Very Happy

/ dwa parametry .Kąt natarcia łopat /zaklinowania / inaczej skok i powierzchnia łopat. To one generują opór . Jeżeli będzie za duży, to silnik nie osiągnie obrotów max. momentu obrotowego albo ściślej max. mocy. A jeżeli będzie za mały, to silnik osiągnie max. obroty ale śmigło, nie wytworzy odpowiednio dużego ciągu. Reasumując w najlepszym wypadku będziesz musiał zrobić trzy śmigła. Za duże ,za małe i coś po środku Very Happy

A jak zaczniesz jeszcze studiować teorię, to na pewno pośliźniesz się na poślizgu śmigła