Rc Siedlce i Przyjaciele

zdzisiek

Mój najnowszy model, tym razem to nie moje najnowsze dzieło lecz zakup okazyjny gotowego modelu ARF - FOKKER D-VII amerykańskiej firmy LANIER.
Na początek na gorąco krótki opis i kilka fotek zestawu. Model oczywiście pod napęd elektryczny.
Model Fokker D.VII EP ARF amerykańskiego producenta Lanier RC, jest reprodukcją oryginalnego niemieckiego samolotu myśliwskiego z czasów I Wojny Światowej. Zastosowanie ruchomych lotek na górnych i dolnych płatach zapewnia unikalną sterowność oraz pełną kontrolę nad modelem. Realizmu dodają takie szczegółowo odwzorowane elementy jak figurka pilota, koła czy też karabin maszynowy. W zestawie jest dosłownie wszystko oprócz elektroniki.

Charakterystyka :

* Rozpiętość płata górnego : 1034 mm
* Rozpiętość płata dolnego : 830 mm
* Powierzchnia skrzydeł : 33,07 dm2
* Waga gotowego do lotu: 879 - 964 g
* Długość kadłuba : 838 mm

Pudło z zestawem.

Pudło po otwarciu.

Części modelu.

Silnik do modelu (zakup indywidualny). Jak zwykle DUALSKY XM2834CA-7 dla modeli w przedziale 600-1200g.

Na razie to tyle, reszta z relacji składania będzie na bieżąco Wink

kris

Jak poszperasz na tej stronce to zobaczysz jaka piękna to była maszyneria. A te dopieszczone drobiazgi, aż chce się zrobić latającą replikę Shocked

[link widoczny dla zalogowanych]

Piotrek

Piękna maszynka z pięknych czasów. Jak widać dobrze czasem rozbić/zgubić stary model Wink

Dualsky 2834? Spory silniczek Smile

zdzisiek

Kamil

nie no klasyka !!

kris

To były czasy nawet prawa fizyki działały jakoś bez problemów Very Happy

I komu to przeszkadzało? [link widoczny dla zalogowanych]

zdzisiek

Wszystko już dopasowane, ponaciągane i gotowe do ostatecznego montażu. Minimalnie musiałem dopiłować gniazda na serwa - docelowo są przystosowane do HS 55 ale ja stosuję TP SG90 lub HXT90. Miałem drobną przygodę z wciągnięciem przewodów do jednej lotki w płacie. Niechcący wypadł mi sznurek do wciągnięcia przewodu i musiałem tu zastosować technikę wędkarską Very Happy

Do sznureczka dokleiłem mały ciężarek ołowiany i tak przepuszczałem przez wszystkie żeberka w jednym płacie - udało się Very Happy

Gotowy kadłub czeka na montaż podzespołów i..... pilota. Widoczny otwór kabiny "ozdobiłem" czarną rurką termokurczliwą 1,8mm (przyjemniej wygląda).

Jedna połówka płata górnego z zamontowaną lotką. Niezbyt centrycznie wypadło ramię krzyża w stosunku do starego krzyża ale to przez mój błąd - wklejałem zawiaski na CA i już nie było możliwości dopasowania.

Podwozie główne. Tu muszę trochę popracować nad kołami, producent nie popisał się z otworem na oś więc muszę to poprawić.

No i z głównych elementów pozostały stateczniki - kierunku i wysokości.

kris

Brakuje tylko barona Manfreda von Richthofena Very Happy

zdzisiek

No to nie dokładnie czytasz opisy Wink

W pierwszym poście jest napisane, że jest figurka pilota, jest ona także na zdjęciu Wink

zdzisiek

Model już ukończony, dziś była tylko regulacja modelu. Loty wkrótce, jak tylko trochę ustabilizuje się pogoda. Poniżej kilka fotek gotowego modelu w plenerze.

sławek

Prezentuje się pięknie i pewnie równie cudnie będzie latał mam jakąś słabość do dwupłatów,pewnie dlatego że uczyłem się latać takowym Very Happy

Kamil

nie no elegancki i napewno super prezentuje się w powietrzu

Racja dwu płatowiec jak Tiger Moth Mordy Łukasza

Piotrek

Śliczny. Z jedynm to mnie Zdzisiu powalasz... jak można regulować model na lotnisku (spalinę to rozumiem) i nim nie polecieć? Umiesz sobie dać na wstrzymanie! Szok

zdzisiek

Piotrek