Rc Siedlce i Przyjaciele

zdzisiek

Chcę niektórych kolegów nieco rozczarować Confused

nie siedzę na laurach i nie mam żadnego "szlabanu" ale oprócz drobnych robót domowych co nieco grzebię. Tym razem jest to model motoszybowca GUPPY czyli Gupik - taka rybka akwariowa Laughing

Niektórzy już wiedzą, że będzie to model w 2 wersjach a prościej mówiąc: jeden kadłub i dwa różne skrzydła.
1 wersja - skrzydło standart do lotów termicznych z podwójnym wzniosem
2 wersja - skrzydło hotliner do lotów szybkich i prostych akrobacji
Na początek nie będę się rozpisywał bo relacja będzie na bieżąco. W chwili obecne mam sporo gotowych, wyciętych elementów z balsy. Zrobiłem szablon do wygięcia części podłogowej modelu.
Tak będzie wyglądała wersja standart tylko w mojej będą lotki.

A to klei się szablon na płytę podłogową

A tu już się klei podłoga w szablonie. 4 warstwy balsy 2mm klei rozwodniony klej PATEX. Ta czerwona warstwa to szeroka folia pakowa jako rozdzielacz podłogi od szablonu.

Kamil

no ładnie ładnie.

to może bonnie będziemy go wyciągać w górę?

zaczep pod linkę robi się w środku ciężkości modelu

zdzisiek

Z tego co ja wiem to hak montuje się nie mniej jak 1,5 cm przed środkiem ciężkości licząc od dziobu ale to wszystko przy starcie z holu gumowego. Przy holowaniu innym modelem zaczep jest na dziobie holowanego modelu. No ale w moim przypadku jest to nie szybowiec a motoszybowiec Laughing

Rozpiętości GUPPY:
wersja standart 1500 mm
wersja hotliner 1560 mm

kris

Myślałem ,że kadłuby będą laminatowe o ile zrobiłbyś "matkę" mógłbym pomyśleć o formie Laughing

PS belka kadłuba powinna być z gotowej rurki węglowej Razz

zdzisiek

Właśnie belka jest z rurki węglowej 6x4 Laughing

Jeśli chodzi o laminat... jak będzie dobrzelatał to zrobi się laminat Wink

zdzisiek

Kadłub sklejony. Dziś za dużo nie zrobiłem (na razie Wink

), jedynie wyprofilowałem kadłub i oczyściłem go z grubsza papierem ściernym "120".

Tak wygląda kadłub w widoku z góry. W końcówce ogona widać główny element czyli rurkę węglową 6x4

A tak wyglądają kształty kadłuba z boku

Część główna kadłuba czyli gondola

Na razie to tylko tyle bo muszę brać się za skrzydła Laughing

W międzyczasie udało mi się skleić lewą połówkę płata (dojdą jeszcze uszy). Jak widać na poniższych zdjęciach... całość balsa, dźwigar dolny i górny wzmocniony rowingiem węglowym. Na razie brak górnego kesonu bo chciałem tylko zrobić zdjęcie ale zaraz zostanie położony. Po wyschnięciu kleju zostanie jeszcze uzupełnić przestrzenie między dźwigarami. Ucho zrobię jutro bo żywica długo schnie.

zdzisiek

Ostatnio nic nie pisałem co nie oznacza, że nic nie robię. Cały płat składa się z czterech elementów a ja robię trzy sztuki trochę tylko w różnych odmianach i wielkościach. Więc nie będę się powtarzał i opisywał to samo Wink

zdzisiek

Kończy się kleić ostatni keson jednego z elementów skrzydła czyli ucha. I tu także widać wzmocnienie dźwigara dolnego i górnego rowingiem węglowym. Pozostanie jedynie dorobienie końcówek uszu, mocowanie serw lotek i sklejenie w całość.

W międzyczasie wykonałem szkielet statecznika wysokości. Ze względu na swoją delikatną konstrukcję postanowiłem wszystkie elementy szkieletu także wzmocnić rowingiem węglowym. Nie widać tego na zdjęciu bo całość już została pokryta obustronnie balsą 1mm i w chwili obecnej już się klei pod obciążeniem.

Reszta relacji pewnie jutro Laughing

zdzisiek

Trochę powoli idzie ta robota Sad

Cały dzień w pracy, później obiad i lotnisko (loty) a dopiero późnym wieczorem mogę coś zrobić. Teraz jest trochę prac tzw. wykończeniowych i efekty nie są zbyt widoczne. Jeszcze dziś skleiłem szkielet steru kierunku - na razie widać go na desce. Za chwilę odpinam, szlifuję i oklejam balsą 1mm.

zdzisiek

Coś ciągnie mi się ta robota, ciągle mało czasu i niewiele dziennie można zrobić. Ale powoli jakoś idzie i może na początku przyszłego tygodnia model już wykończę na tip top. W zasadzie zostało tylko wyszlifować skrzydełka, całość pokryć folią i zalożyć elektronikę. A taki napęd przeznaczyłem do tego modelu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Może już dziś albo jutro dotrze do mnie Very Happy

zdzisiek

Dziś przez pół dnia przesiedziałem w modelarni. Miałem trochę więcej czasu więc postanowiłem spasować i wyszlifować elementy skrzydeł. Wieczorem sklejam w całość Wink

kris

Myślałem. że wybrałeś się do modelarni aby posprzątać Very Happy

Ojciec Dyrektor już dwa razy nieśmiało proponował mi na " mokro" ale ja udałem ,że nie wiem o co chodzi Laughing

zdzisiek

Z grubsza wyglądało jakby ktoś z lekka posprzątał Rolling Eyes

Dziś dotarł do mnie napęd do modelu Very Happy

Silniczek wygląda bardzo obiecująco i co ważne... w komplecie jest sporo części zamiennych i wymiennych. Różne sposoby do mocowania silnika w modelu, różne piasty do śmigieł, zapasowa oś do silnika.... i wiele innych drobiazgów Laughing

Zaraz biorę się za montaż w modelu.

Kamil

jaka to pojemność? spalinka Very Happy

nie no żarcik. Fajny silnik Smile

kris

Ja wszystko kumam ale nie widzę korbowodu Very Happy