Rc Siedlce i Przyjaciele

zdzisiek

Zaczynam budowę nowego modelu. Będzie to motoszybowiec ale taki bardziej wyczynowy. Projekt powstaje na podstawie planów modelu szybowca OSIRIS zamieszczonych w nr 2/2007 RCrevue. Nie będzie to taki sam model, wykorzystam tylko płaty i częściowo usterzenie, kadłub to lekki laminat z węglową belką ogonową. Jako napęd będzie użyty silnik bezszczotkowy ROTON o mocy 100W czeskiej firmy "hvp modell". Silnik jest ciekawy - mimo, że jest to outruner (wirująca obudowa) to całość jest zamknięta w dodatkowej stałej obudowie. I to jest wielki plus tego silnika - jest tańszy od inrunnera a ma te same cechy,. Te silniki można spokojnie stosować w cienkich kadłubach bez obawy o przetarcie przez wirującą obudowę kable. Na początek poglądowo przedstawię plany, materiały są w drodze więc za dwa trzy dni ruszam z budową. Aha, robię przymiarkę do pełnej (prawie) kontroli nad modelem - czyli: ster kierunku i wysokości, oddzielnie klapy i lotki i oczywiście silnik Laughing

kris

Widzę ostatnio wzięliście się ostro do roboty. To chyba przez tą pogodę.
Powoli kończę skrzydła Kosa a po głowie chodzi mi El Flaco .Nie " potrafię " na żywca skopiować Madmana. Te plany to podpucha . Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach , a tych w fun f jest trochę . No i zmieścić się w ciężarze co nie jest takie proste. Dlatego będzie miał wygląd Madmana a reszta to swobodna improwizacja Razz

zdzisiek

Dziś dotarł do mnie kadłub laminatowy z węglową belką ogonową. Całość ze śrubami, gniazdami i kabinką waży 77 gram Exclamation

Na uwagę zasługuje tempo dostawy. Sklep dzwonił do mnie wczoraj wieczorem o godz. 21, że zaraz wysyłają a ja dzisiaj przychodzę po pracy do domu i przesyłka już jest Laughing

Poniżej zdjęcia tych elementów - słaba jakość ale jest późno i ciemno. Pewnie jutro dotrze do mnie balsa i pozostałe drobiazgi. No to pora brać się do roboty, pogoda sprzyja Wink

zdzisiek

Ten model otrzyma taki silniczek:

A to jego parametry techniczne - po czesku ale prawie wszystko można zrozumieć.
[link widoczny dla zalogowanych]

zdzisiek

Odświeżam bardzo stary temat ale w końcu przybrałem się do realizacji i prace są w toku. Do wznowienia prac zainspirowało mnie pojawienie się nowego modelu Guppy 2.
Trochę zmieniła się koncepcja co do płatów. Powiększyłem płaty Gappy'ego do rozmiarów około 190 cm. Nie są to te typowe płaty a odmiana "hotliner", takie jak ma Guppy 2. Ster kierunku oraz wysokości "zapożyczę" sobie z modelu Largo ze strony RcRevue. Będzie to w sumie taka hybryda, zobaczymy co z tego wyjdzie. Silnik już wpasowany w model, trochę będzie problemu z umieszczeniem serw kierunku i wysokości w kadłubie, jest wąski i mało miejsca.... chyba, że zrezygnuję z kierunku ale to jeszcze się okaże. W międzyczasie będę dołączał zdjęcia Wink

To taki odzew na tę wysoką trawę Very Happy

Piotrek

Widzę Zdzisiu, żę Cię ciągnie cały czas do szybowców. Fajnie, żę coś znowu budujesz Smile

zdzisiek

Chcę coś mieć na trawę, nie zawsze można latać na kołach Very Happy

zdzisiek

W tygodniu zrobiłem 2 części centralne płatów. Metoda tradycyjna czyli żebra w bloku. Prawie cały materiał użyty do budowy płatów to stare ścinki balsy z innych modeli oraz pozostałość (resztki) po innych "tartaczkach" Wink

Kilka kawałków listewek 3x3 i rurki węglowej 3mm.

Dzisiaj posiedziałem trochę i zrobiłem końcowe elementy płatów. Na razie jeszcze się suszą, później czeka je obróbka, dorobienie gniazd na serwa, łączniki z częściami centralnymi, dorobienie lotek i wingletów.

baton

jak zwykle czysta i precyzyjna robota to się chwali

zdzisiek

Nie mam czasu na pisanie ale w końcu trzeba się zebrać. A jest o czym pisać bo sporo już zrobiłem ale i co nieco się zmieniło w modelu. Zmieniłem napęd na taki sam silnik j.w. lecz zamiast 100W dałem 150W no i zdecydowałem się na przeróbkę części centralnej płatów a to ze względu na dodanie klap do modelu.
Na razie lotki, konstrukcja prosta - trójkąty (żeberka) z szerokiej listwy spływu, parę listewek balsowych i całość kryta balsą 0,8mm. Tak samo robione były klapy.

Ster kierunku i wysokości - konstrukcja z listewek balsowych 2x5mm wzmocniona prętami węglowymi 2mm, całość kryta balsą 1mm i szlifowana do około 0,8mm

Centropłat z klapą i zalaminowaną ale jeszcze nie szlifowaną częścią środkową.

Uszy płatów z lotami i zalaminowanymi i też nie szlifowanymi
Very Happy

wingletami. Winglety to 3 warstwy balsy po 10mm, sklejone i rzeźbione pod wymiar Wink

Uszy będą demontowalne do transportu, łącznikiem jest rurka węglowa 6x4mm z gniazdem w postaci rurki duralowej 8x6mm i dodatkowe pręty ustalające z rurki węglowej 3x2mm i prętów stalowych 2mm.

A tak wygląda ster kierunku i wysokości. Ster wysokości będzie umieszczony przed sterem kierunku na specjalnej 25mm wieżyczce.

Piotrek

Zdzisiu, jak Ty coś robisz to się nie da w tyłek nie powłazić i nie pochwlić... piękna robota, winglety aż gały wyłażą, super!

Sorry za kolejny nic nie wnoszący post, ale normalnie szczęka opada:)

zdzisiek

A tak mniej więcej będzie wyglądał model.

Trzeba jeszcze wykombinować łoże na 2 serwa w kadłubie, przeciągnąć przez płaty przewody serw no i krycie Wink

baton

w każdym modelu jest coś co wciąga !!!??? zaczyna i mi się podobać ???

zdzisiek

Przyszła pora aby wkleić dźwignie sterów. Mam ich trochę w swoich zasobach ale nie pasują rozmiarami do modelu a szczególnie do steru wysokości. Szukałem po sklepach ale nic szczególnego nie znalazłem więc decyzja... trzeba zrobić samemu. Jako materiał wyjściowy posłużyło mi pudełko plastikowe po dyskietkach. Grubość plastiku 2mm, kolor podchodzący do kolorystyki mojego modelu... pasuje.

A tu już przymiarka dźwigienek do części sterownych.

A tu już wklejone do pokrytego modelu.

Tak jak przewidywałem wcześniej - będę miał problem z umiejscowieniem serw kierunku i wysokości w kadłubie. Serwa HXT czy Tower Pro są minimalnie za wysokie więc wybór padł na E-Sky EK2-0508 (cyfrowe). Dopiero te jakoś udało mi się upchać w ten sposób aby bowden nie tarł o skrzydło.

A tu serwa lotek i klap gotowe do oklejenia i zamontowania w modelu. Serwa są mocowane do klapek i w razie awarii szybko je można wymienić.

Teraz przyszła kolej na mocowanie kabinki do modelu. W większości wypadków widziałem przyklejenie taśmą bezbarwną ale zauważyłem, że kabinka i kadłub się brudzi no i taśma po kilku odklejeniach traci swoje właściwości. Postanowiłem zamontować typowy zamek do kabinek. Trochę był za duży więc go co nieco zmodyfikowałem. Z przodu wkleiłem maleńki kołeczek z pręcikiem stalowym i całość wkleiłem na gęsty CA. Wyszło bardzo dobrze, teraz jest bardzo szybki dostęp do wnętrza kabinki.

W zasadzie model jest już cały oklejony (pozostały drobiazgi) ale nie mam jak zrobić zdjęcia w całości. Pogoda paskudna a w mieszkaniu nie mam tyle miejsca - może jutro....

zdzisiek

I prace nad modelem dobiegły końca. Trzeba jeszcze tylko sprawdzić wyważenie i w powietrze. Trochę zabrakło mi czerwonej folii na lotki i ruchome części steru kierunku i wysokości ale i tak wygląda nieźle Very Happy

Demontowalne uszy płata i ster wysokości.