Rc Siedlce i Przyjaciele

bogus

Dzisiaj była pogoda dla odważnych. 7 stopni mrozu + wiaterek 4-5m/s. Co dawało temperaturę odczuwalną ok. -15 stopni. Długo nie dało się polatać.
Ale byli odważni.
Latali dzisiaj: Kamil UKF, Tomek, Grafii25, Robi i piszący te słowa.
Robi i jego nowy CL-215. Ładnie się prezentował... do czasu.
Ładnie i szybko wystartował, ale tuż po starcie zwalił się na skrzydło i bęc... Robert będzie miał troszkę klejenia. Crying or Very sad

Sekunda do bęcki... Crying or Very sad

Kamil UKF i jego 2 samoloty.

Tomek i jego ParkMaster 3D.

Graffi 25 i jego Katana.

Wspólne latanie.

I to by było na tyle... Znowu do polatania. Smile

Piotrek

Brawa dla odważnych!

Piękny model Robi, przykre, żę tak się skończyło. To chyba nie była najlepsza pogoda na oblot? Ale rozumiem Cię doskonale, ja z oblotem kiedyś też nie mogłem się powstrzymać i efekt był podobny Sad

Ale wierzę, że do czasu jak ja się wygramolę na polatanko CL będzie jak nowy Smile

ROBI

No pewnie że będzie odremntowany zamieścił bym zdjęcia ale mam chwilowy kłopot z kompem więc zmieszczę później w warsztacie , jeżeli chodzi o naprawę to po dokładniejszych oględzinach okazuje się że nie jest tak tragicznie styropian ma to do siebie że w miarę łatwo daje się pokleić a pęknięty dźwigar usztywnię listewką i będzie jak nowy . Niestety adrenalina przysłoniła mi logiczne myślenie i efekt widać na załączonych zdjęciach .

Kamil

naprawi się Smile

super fotki

kris

A może tak docelowo zrobić "opaskę" z cienkiego laminatu w środkowej części skrzydła ? Jakby co to cienką tkaninę mam no i moce przerobowe znajdę i będziesz miał kłopot z głowy Very Happy

Tylko nie weż mnie z zaskoczenia , uprzedż jak będziesz do mnie jecha Very Happy

!

YABU

Od samego oglądania robi mi się zimno.