Rc Siedlce i Przyjaciele

bogus · Wysłany: Nie 19:08, 07 Mar 2010 Temat postu: Niedziela, 7.03.2010r.

Zima w tym roku długa. Pogoda nie była łaskawa dla pilotów.
Owszem niektórzy piloci latali, ale mało było tych lotów.
Dzisiaj słoneczko nareszcie wyszło, zrobiło się troszkę cieplej.
Po zimowej przerwie zjawili się na pierwsze loty Tomek, Kamil UKF i piszący te słowa.
Stawili się też niektórzy piloci, ale w roli obserwatorów i doradców.
Były wspólne rozmowy po przerwie zimowej, loty i małe emocje.
Tomek zrobił tylko jeden lot. Po zimie silnik nie chciał wchodzić na wysokie obroty.
Kamil latał dwoma samolotami, z czego fun flyer miał małą bęckę.
Zobaczcie zresztą sami.

Zdjęcia i filmy z pierwszych wspólnych lotów w 2010r.

Tomek i YAK-55SP.

Film z lotu YAKA-55:

http://www.youtube.com/watch?v=fdTEY0bFvkI

Kamil UKF

Film z akrobacji Fun Flyera i mała bęcka. Crying or Very sad

http://www.youtube.com/watch?v=dnYh2V81BnM

Coś wielkiego przeleciało nad lotniskiem. Wink

I to by było na tyle... Wink

tomek p · Wysłany: Nie 21:03, 07 Mar 2010 Temat postu:

Szlaki przetarte i miejmy nadzieje że już po zimie....była wyjątkowo upierdliwa tego roku... Pomimo niezbyt udanych lotów, dzien był przyjemny... Smile

Suchy · Wysłany: Nie 21:21, 07 Mar 2010 Temat postu:

U mnie w Bielsku , 2 dni była odwilż +10 stopni C , a teraz już jest prawie - 10 stopni Smile

i wali śniegiem .

Graffi_25 · Wysłany: Pon 8:17, 08 Mar 2010 Temat postu:

Suchy w siedlcach i w łukowie też jest właśnie -7 ale Tomek to twardy zawodnik HAHAHA pamiętam Go jak latał w -15 i padajacy śnieg na uwięzi Smile

zresztą sam mu model puszczałem Very Happy

gores01 · Wysłany: Pon 19:04, 08 Mar 2010 Temat postu:

Też bylem w sobotę i w niedziele tylko rano ujarzmiałem EASY CUB po tuningu trochę wiało ale poza tym spoko a tak na marginesie to teraz na plecach da się latać

bogus · Wysłany: Wto 16:02, 09 Mar 2010 Temat postu:

Wtorek, 9 marca.
Dzwoni Tomek przyjeżdżaj na lotnisko. Oczywiście lecę.
Rozgrzewa silnik w YAKu-55. Pomaga mu kolega Karol. Niestety znowu coś nie tak z silnikiem.
Przerywa na wysokich obrotach. YAK dzisiaj nie poleci. Jeszcze wiosny nie wyczuł. Elektryki górą. Smile

Montuję nieśmiertelnego Mini Maga. Zrobiłem locik. Wyobraźcie sobie, kolega Karol mówi: tam są noszenia.
Poleciałem tam gdzie kazał. I Mini Maga zaczęło ciągnąć w górę. Niesamowite. W zimę noszenia. Człowiek uczy się całe życie. Smile

Potem Tomek wziął stery i polatał. Powiedział, że od dzisiaj będzie latał tylko Mini Magiem. Tak mu się spodobało. Wink

Znowu coś wielkiego przeleciało nad lotniskiem.