bogus
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Wto 20:39, 07 Kwi 2009 Temat postu: Wtorek, 7.04.2009r. |
|
|
Wtorek 7 kwietnia. Pogoda jak marzenie do polatania. Na lotnisku 4 pilotów. Tomek, Zdzisław, Piotrek i piszący te słowa.
Dwie spalinki, dwa elektryki. Siły wyrównane.
Tomek testował ustawienia w Extrze. Ćwiczył starty i lądowania.
Zdzisław latał swoją piękną Wilgą.
Piotrek wraz ze swoim synkiem latali spalinką.
Bez pomocnika Piotr na pewno by nie wystartował.
Piotr miał dzisiaj szczęście w nieszczęściu. Podczas lotu pękła mu linka od steru wysokości.
Szczęśliwie wylądował. Tylko śmigiełko się złamało, ale samolot cały.
I na koniec...
Krzysztof powiedział, że jak wyganiają nas z lotniska, to on przesiada się na motolotnię.
Dzisiaj pobierał pierwsze lekcje latania. Na razie teoria na ziemi.
I to by było na tyle...
Ostatnio zmieniony przez bogus dnia Wto 20:45, 07 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|